W ostatnich latach liczba rozwodów rośnie. Duży wpływ na tą sytuację ma niewątpliwie nasz styl życia. Jesteśmy zestresowani, mamy niewiele wolnego czasu, właściwie nie umiemy ze sobą rozmawiać. Nic dziwnego, że wiele par decyduje się na definitywne rozstanie. W sytuacji, gdy konflikty między partnerami nieustannie narastają, warto zdecydować się na terapię dla par. Dzięki pomocy specjalisty skłóceni małżonkowie mogą dojść do porozumienia.
Na czym właściwie polega terapia dla par?
Terapia małżeńska to przede wszystkim rozmowy partnerów z terapeutą i przy udziale terapeuty. Zazwyczaj oboje małżonkowie spotykają się na wspólnej sesji, choć bywa, że potrzebują indywidualnych spotkań ze specjalistą. Spotkania z terapeutą odbywają się cyklicznie, na przykład raz w tygodniu lub rzadziej. Terapia może trwać nawet kilkanaście miesięcy. Bywa, że pomimo to lub wręcz w rezultacie spotkań z terapeutą partnerzy decydują się na definitywne rozstanie.
Jakie są cele terapii małżeńskiej?
Pierwszym i najważniejszym celem jest oczywiście zrozumienie i rozwiązanie konfliktów, które trapią dany związek, ale to nie wszystko. Spotkania ze specjalistą mają pomóc partnerom zrozumieć emocje i zachowania własne i partnera w sytuacjach konfliktowych. To w dużym stopniu pomaga uporać się z nieporozumieniami.
Terapia małżeńska pozwala na spotkania w neutralnym miejscu, z dala od obowiązków i problemów. Dzięki temu partnerzy mogą w pełni skupić się na sobie wzajemnie. Psychoterapeuta również jest osobą bezstronną, która powinna widzieć i wspierać każdego z partnerów i ich razem jako parę jednocześnie. Oczywiście sama terapia nie jest cudownym środkiem, który z dnia na dzień uleczy dany związek. Oboje partnerzy muszą chcieć uczciwie pracować nas swoimi relacjami. Muszą być gotowi na zmiany, przede wszystkim w sobie. Bez tego każda terapia kończy się niepowodzeniem.