W Polce  co miesiąc  średnio aż 44 osoby niepełnoletnie popełniają samobójstwo. Genezą jest najczęściej niezdiagnozowana depresja.  

O depresji nastolatków w Polsce mówi się od niedawna i wciąż za mało. Badania kliniczne nad depresją dzieci i młodzieży są ciągle przedmiotem społecznego tabu, gdyż stereotyp beztroskiego dzieciństwa i radosnej młodości pokutuje w naszym kraju nawet wśród profesjonalnych psychologów i psychoterapeutów.

Również pedagodzy i rodzice rzadko dopuszczają do siebie myśl, że ich podopieczny może chorować na depresję, symptomatyczne zaburzenia zachowania – od apatii do agresji – chętniej przypisując je mitologizowanemu, młodzieńczemu buntowi. Tymczasem dane statystyczne dotyczące samobójstw dzieci i nastolatków, za którymi najczęściej stoi właśnie nierozpoznana, niezdiagnozowana i nieleczona depresja, są zatrważające. Co miesiąc w Polsce średnio aż 44 osoby nieletnie skutecznie targa się na swoje życie. Według danych epidemiologicznych dotyczących zdrowia psychicznego niepełnoletnich Polaków, nasz kraj zajmuje niechlubne, drugie po Niemczech, miejsce w Europie pod względem liczby udanych prób samobójczych dokonanych przez osoby niepełnoletnie.

Fundacja „Dajemy Dzieciom Siłę” w raporcie zatytułowanym: „Dzieci się liczą. 2017. Raport o zagrożeniach bezpieczeństwa i rozwoju dzieci w Polsce”  jako rok krytyczny, od którego tendencja wzrostowa liczby samobójstw nieletnich w Polsce systematycznie wzrasta, podaje rok 2014, w którym to doszło do 209 prób samobójczych zakończonych śmiercią. Co roku liczba ta wzrasta od kilku do kilkunastu przypadków. Dane gromadzone przez Komendy Wojewódzkie Policji oraz Eurostat nie uwzględniają przypadków dzieci i młodzieży odratowanych po dokonaniu próby samobójczej, która nie była pozorowana, lecz obliczona na efekt śmiertelny. Jak twierdzą klinicyści, za niemalże każdą z tych prób samobójczych stoi właśnie niezdiagnozowana depresja osoby niepełnoletniej. Drugą przyczyną są nadużycia substancji psychoaktywnych, choć i w tym przypadku depresja, jako choroba towarzysząca, bywa tłem śmiertelnego epizodu. Depresji nastolatków nie można więc lekceważyć. Gra toczy się tu o życie.

Skąd depresja u nastolatka? Dojrzewanie i problemy dorastania to mieszanka wybuchowa! 

Przyczyny epizodów depresyjnych u nastolatków są złożone i wieloczynnikowe, od biologicznych do tak zwanych środowiskowych, czyli związanych z funkcjonowaniem nastolatka w rodzinie, szkole i rówieśniczych grupach odniesienia, coraz częściej również tych wirtualnych.

Wioletta Radziwiłłowicz, autorka opracowania „Depresja u dzieci i młodzieży”, podkreśla, że czynniki wyzwalające depresję nastolatków są najczęściej – równoległe – biologiczne i społeczne, a ich fatalna interakcja, czyli sprzężone i nasilone związki, doprowadzają młodego człowieka do zachorowania.

To nałożenie się biologicznych, psychologicznych i społecznych czynników rozwojowych, a więc kryzysów dojrzewania, którym podlega nastolatek, od burzy hormonów do problemów z obowiązkami szkolnymi, na niepowodzeniach w pierwszych miłościach lub rozwodzie rodziców kończąc, skutkować może depresją. Inaczej mówiąc: kruchy emocjonalnie, bo podlegający rozwojowym skokom hormonów, młody człowiek już sam generuje szereg problemów relacyjnych, będąc przy tym skrajnie nieodpornym na ich skutki. Ważne jest, aby rozpoznać przyczyny zaburzeń zachowania nastolatka, od apatii, nadmiernej senności lub przeciwnie: drażliwości, konfliktowości, podważania sensu obowiązków szkolnych, a nawet agresji i używania przez nastolatka substancji psychoaktywnych, gdyż za symptomami tymi może kryć się właśnie depresja. Nie obwiniajmy więc problematycznego nastolatka, ale przyjrzyjmy się przyczynom jego problemów.

Samotność i poczucie odrzucenia, błędne koło depresyjnych zaburzeń zachowania u nastolatków 

Nagłe skoki hormonalne połączone z problemami adaptacyjnymi u nastolatka to prosta droga do depresji. Statystyki kliniczne podają, że pełnoobjawowa depresja w klinicznej postaci, wymagającej farmakoterapii i psychoterapii połączonej z hospitalizacją dotyka aż 4% populacji polskich nastolatków. Jedna czwarta nastolatków w swym procesie dojrzewania przechodzi łagodną postać epizodu depresyjnego, najczęściej niezauważonego przez rodzinę i szkołę. Wśród uczuć depresyjnych u nastolatków przeważają samotność i poczucie odrzucenia, które – wtórnie – pogarszają jeszcze ich funkcjonowanie.

Dlatego każdy symptom izolacji nastolatka, utrata zainteresowań, konflikty szkolne i rówieśnicze oraz inne zaburzenia zachowania wymagają obserwacji i konsultacji. Błędne koło zburzeń zachowania należy zatrzymać. Poświęćmy nastolatkom czas i uwagę, a unikniemy czarnych scenariuszy. Depresja może dotknąć każdego, a nastolatkowie są na nią szczególnie podatni.